Zapewne w wielu podmiotach medycznych, a na pewno we wszystkich szpitalach miała miejsce sytuacja, w której funkcjonariusze Policji zwracali się osobiście w ramach podejmowanych czynności lub pisemnie o informacje na temat pacjenta. Wiemy też, że ochrona danych osobowych jest niezwykle istotnym zagadnieniem, zwłaszcza w kontekście ochrony zdrowia. Dane osobowe pacjenta są objęte tajemnicą lekarską, z której lekarza może zwolnić tylko sąd (art. 180 §2 kodeksu postępowania karnego).
Jak należy w takim razie postąpić?
Udostępnianie danych osobowych pacjentów
Niewielkim zaskoczeniem jest fakt, że według art. 4 pkt. 2 RODO, udostępnianie danych osobowych uznaje się za przetwarzanie danych i kluczowe jest, aby takie działanie było legalne, czyli oparte na solidnej podstawie prawnej określonej w art. 6 ust. 1 lub art. 9 ust. 2 RODO. Stoimy jednak między młotem a kowadłem. Z jednej strony uprawnienia Policji, a z drugiej tajemnica lekarska i prawa pacjenta.
Co robić, jak żyć?
Omawiana sytuacja tak naprawdę ma dwie drogi, które pozwalają na udostępnienie danych pacjenta Policji.
Zgoda pacjenta
Zawsze można zapytać pacjenta o zgodę na przekazanie informacji o nim Policji. To podejście jest zgodne z przepisami dotyczącymi wyjątków od obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej (art. 40 ust. 2 pkt. 4 i 2a ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty). Należy jednak pamiętać, że pacjent lub jego ustawowy przedstawiciel mają prawo określić zakres udostępniania informacji, nie jest to więc bezwzględne zwolnienie z Tajemnicy lekarskiej.
W miarę możliwości, zalecam utrwalenie zgody pacjenta w formie pisemnej.
Jeżeli pacjent nie wyraził zgody pozostaje nam zastosowanie „przymusu” prawnego.
Interwencja sądu
Policja może zwrócić się o udzielenie informacji nt. pacjenta na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o Policji i/lub art. 15 § 3 Kodeksu Postępowania Karnego. Jednakże w placówkach medycznych stosowanie tych uprawnień jest ograniczone zarówno tajemnicą lekarską oraz przepisami ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, które nie pozwalają, ogólnie rzecz ujmując, udostępniać dokumentacji medycznej i informacji w niej zawartych.
Jeżeli chodzi o tajemnicę lekarską sprawa jest prosta. Z jej stosowania lekarza może zwolnić tylko, sąd (art. 180 §2 kodeksu postepowania karnego).
W przypadku dokumentacji medycznej, do której należy zaliczyć także wszelkie wydawane przez placówkę medyczną informacje o stanie zdrowia pacjenta, zgodnie z obowiązującymi przepisami art. 26 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, nie może ona być udostępniana Policji za wyjątkiem sytuacji, w której Policja zleciła badania. Udostępnienie to dotyczy oczywiście wyłącznie wyników tego badania art. 26 ust.3 pkt. 4 ww. ustawy).
Podsumowując powyższe, Policjantom możemy udostępnić informacje medyczne ustnie lub w formie dokumentów tylko w sytuacji, w której lekarz udzielający informacji został zwolniony z tajemnicy lekarskiej przez sąd.
Godność pacjenta
Należy omówić jeszcze jedną zmienną, która może spowodować, że mimo wszelkich przesłanek legalności udostępniania danych o pacjencie Policji, czynność ta nie zostanie zrealizowana. Jest to wynikające z art. 20 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych oraz prawa do umierania w spokoju i godności.
Należy pamiętać, że realizacja tego prawa może być istotniejsza niż prawo do udostępnienia informacji na temat pacjenta. Niektóre rzeczy mogą poczekać.
Czy jest coś co możemy Policji powiedzieć?
Moim zdaniem art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o Policji oraz art. 15 § 3 kodeksu postępowania karnego pozwala Policji na otrzymanie informacji, czy dana osoba przebywa w szpitalu lub na przykład, czy jej stan zdrowia pozwala na rozmowę lub przesłuchanie. Należy jednak pamiętać, że udzielona informacja nie może dotyczyć stanu zdrowia pacjenta, a jedynie informować czy jego aktualny stan pozwala na np. przesłuchanie lub rozmowę.
Uważam także, że Policji możemy także przekazywać informacje dotyczące tożsamości osoby. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 28a ustawy o działalności leczniczej, podmiot wykonujący działalność leczniczą udziela Policji informacji o przyjęciu małoletniego, z którego przedstawicielem ustawowym albo opiekunem faktycznym nie można się skontaktować oraz o przyjęciu albo zgonie pacjenta NN (o nieustalonej tożsamości), a także na żądanie Policji, informacji o fakcie przyjęcia osoby zaginionej w rozumieniu ustawy o Policji.
Na koniec
Podsumowując, w relacji pomiędzy ochroną danych pacjenta a obowiązkami Policji, kluczowe jest postępowanie zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, szanowanie praw pacjenta oraz umiejętność oceny, kiedy i w jakim zakresie informacje mogą być udostępnione. Każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny i podejścia, zawsze z poszanowaniem godności i praw pacjenta.
Przychodzi Policjant do lekarza…
Zapewne w wielu podmiotach medycznych, a na pewno we wszystkich szpitalach miała miejsce sytuacja, w której funkcjonariusze Policji zwracali się osobiście w ramach podejmowanych czynności lub pisemnie o informacje na temat pacjenta. Wiemy też, że ochrona danych osobowych jest niezwykle istotnym zagadnieniem, zwłaszcza w kontekście ochrony zdrowia. Dane osobowe pacjenta są objęte tajemnicą lekarską, z której lekarza może zwolnić tylko sąd (art. 180 §2 kodeksu postępowania karnego).
Jak należy w takim razie postąpić?
Udostępnianie danych osobowych pacjentów
Niewielkim zaskoczeniem jest fakt, że według art. 4 pkt. 2 RODO, udostępnianie danych osobowych uznaje się za przetwarzanie danych i kluczowe jest, aby takie działanie było legalne, czyli oparte na solidnej podstawie prawnej określonej w art. 6 ust. 1 lub art. 9 ust. 2 RODO. Stoimy jednak między młotem a kowadłem. Z jednej strony uprawnienia Policji, a z drugiej tajemnica lekarska i prawa pacjenta.
Co robić, jak żyć?
Omawiana sytuacja tak naprawdę ma dwie drogi, które pozwalają na udostępnienie danych pacjenta Policji.
Zgoda pacjenta
Zawsze można zapytać pacjenta o zgodę na przekazanie informacji o nim Policji. To podejście jest zgodne z przepisami dotyczącymi wyjątków od obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej (art. 40 ust. 2 pkt. 4 i 2a ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty). Należy jednak pamiętać, że pacjent lub jego ustawowy przedstawiciel mają prawo określić zakres udostępniania informacji, nie jest to więc bezwzględne zwolnienie z Tajemnicy lekarskiej.
W miarę możliwości, zalecam utrwalenie zgody pacjenta w formie pisemnej.
Jeżeli pacjent nie wyraził zgody pozostaje nam zastosowanie „przymusu” prawnego.
Interwencja sądu
Policja może zwrócić się o udzielenie informacji nt. pacjenta na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o Policji i/lub art. 15 § 3 Kodeksu Postępowania Karnego. Jednakże w placówkach medycznych stosowanie tych uprawnień jest ograniczone zarówno tajemnicą lekarską oraz przepisami ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, które nie pozwalają, ogólnie rzecz ujmując, udostępniać dokumentacji medycznej i informacji w niej zawartych.
Jeżeli chodzi o tajemnicę lekarską sprawa jest prosta. Z jej stosowania lekarza może zwolnić tylko, sąd (art. 180 §2 kodeksu postepowania karnego).
W przypadku dokumentacji medycznej, do której należy zaliczyć także wszelkie wydawane przez placówkę medyczną informacje o stanie zdrowia pacjenta, zgodnie z obowiązującymi przepisami art. 26 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, nie może ona być udostępniana Policji za wyjątkiem sytuacji, w której Policja zleciła badania. Udostępnienie to dotyczy oczywiście wyłącznie wyników tego badania art. 26 ust.3 pkt. 4 ww. ustawy).
Podsumowując powyższe, Policjantom możemy udostępnić informacje medyczne ustnie lub w formie dokumentów tylko w sytuacji, w której lekarz udzielający informacji został zwolniony z tajemnicy lekarskiej przez sąd.
Godność pacjenta
Należy omówić jeszcze jedną zmienną, która może spowodować, że mimo wszelkich przesłanek legalności udostępniania danych o pacjencie Policji, czynność ta nie zostanie zrealizowana. Jest to wynikające z art. 20 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania świadczeń zdrowotnych oraz prawa do umierania w spokoju i godności.
Należy pamiętać, że realizacja tego prawa może być istotniejsza niż prawo do udostępnienia informacji na temat pacjenta. Niektóre rzeczy mogą poczekać.
Czy jest coś co możemy Policji powiedzieć?
Moim zdaniem art. 15 ust. 1 pkt 6 ustawy o Policji oraz art. 15 § 3 kodeksu postępowania karnego pozwala Policji na otrzymanie informacji, czy dana osoba przebywa w szpitalu lub na przykład, czy jej stan zdrowia pozwala na rozmowę lub przesłuchanie. Należy jednak pamiętać, że udzielona informacja nie może dotyczyć stanu zdrowia pacjenta, a jedynie informować czy jego aktualny stan pozwala na np. przesłuchanie lub rozmowę.
Uważam także, że Policji możemy także przekazywać informacje dotyczące tożsamości osoby. Pamiętajmy, że zgodnie z art. 28a ustawy o działalności leczniczej, podmiot wykonujący działalność leczniczą udziela Policji informacji o przyjęciu małoletniego, z którego przedstawicielem ustawowym albo opiekunem faktycznym nie można się skontaktować oraz o przyjęciu albo zgonie pacjenta NN (o nieustalonej tożsamości), a także na żądanie Policji, informacji o fakcie przyjęcia osoby zaginionej w rozumieniu ustawy o Policji.
Na koniec
Podsumowując, w relacji pomiędzy ochroną danych pacjenta a obowiązkami Policji, kluczowe jest postępowanie zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, szanowanie praw pacjenta oraz umiejętność oceny, kiedy i w jakim zakresie informacje mogą być udostępnione. Każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny i podejścia, zawsze z poszanowaniem godności i praw pacjenta.
Ostatnie wpisy
O mnie
Michał Cupiał
Kategorie