Na wstępie wyjaśnię, że celem tego wpisu nie jest komentowanie całego Programu – ponieważ wszyscy znają jego wartość dodaną dla społeczeństwa (niedoszacownie około 820 000 000,00 zł) oraz prostotę w realizacji, o to możecie zapytać w Gminach i Miastach … Piszę ten post po to tylko, żeby uświadomić wszystkim Państwu, którzy brali udział w webinarze w dniu 30-11-2021 roku, że Politechnika Łódzka, jako operator nie do końca rozumie sytuację prawną wszystkich gmin ubiegających się o udział w zadaniu.
Otóż największym błędem myślowym Politechniki Łódzkiej jest fakt, że uważa ona wszystkie gminy jako realizujące zadanie publiczne! Jest to oczywiście niezgodne ze stanem faktycznym bo chyba jeszcze żadna gmina nie podpisała umowy na realizację tego zadania, a co za tym idzie jest tylko podmiotem ubiegającym się o udział w Programie.
Niestety, ta pomyłka spowodowała, że Operator programu wmawia Państwu, że podstawą prawną przetwarzania danych osobowych polegającą na wystąpieniu w imieniu wnioskodawców i ich podopiecznych oraz dziadków do wszelkich możliwych podmiotów publicznych być może posiadających informację na ich temat jest art. 6 ust. 1 lit. c i e RODO. Moim skromnym zdaniem jest to nieprawdą. Nawet przyjmując argumentację wydatkowania środków publicznych zgodnie z wymaganiami ustawy o finansach publicznych – na dzień dzisiejszy, chciałby zwrócić uwagę, nikt jeszcze takich środków nie otrzymał, więc na 100% jeszcze ich nie wydaje.
Jeżeli chodzi o podstawę prawną dokumentowania wszelkich oświadczonych we wnioskach treści (załączniki 7 i 8), na ten moment widzę tylko zgodę wnioskodawcy na wystąpienie w jego imieniu do innych podmiotów publicznych w celu POTWIERDZENIA pewnych faktów. I nie zgadzam się także z twierdzeniem, że zgody na przetwarzanie danych osobowych podpisane w ramach przygotowanych przez Operatora dokumentach są w tych celach wystarczające. Otóż nie są. Ich treść nie uprawnia gmin i miast do weryfikowania danych osobowych osób składających wniosek w innych podmiotach publicznych w celu przypuszczalnego otrzymania pomocy publicznej i wydatkowania środków których jeszcze nie ma. Jak wszyscy wiemy zgoda musi być dobrowolna ale też świadoma, konkretna (te cechy znajdziemy w art. 4 pkt. 11 RODO).
Skąd te wszystkie problemy? Otóż z niespełnienia przez Operatora obowiązku wynikającego z art. 25 RODO. Politechniko, na przyszłość konsultuj plany z fachowcami, nie tylko w zakresie RODO, ale też w zakresie zasad funkcjonowania samorządu terytorialnego.
Na wstępie wyjaśnię, że celem tego wpisu nie jest komentowanie całego Programu – ponieważ wszyscy znają jego wartość dodaną dla społeczeństwa (niedoszacownie około 820 000 000,00 zł) oraz prostotę w realizacji, o to możecie zapytać w Gminach i Miastach … Piszę ten post po to tylko, żeby uświadomić wszystkim Państwu, którzy brali udział w webinarze w dniu 30-11-2021 roku, że Politechnika Łódzka, jako operator nie do końca rozumie sytuację prawną wszystkich gmin ubiegających się o udział w zadaniu.
Otóż największym błędem myślowym Politechniki Łódzkiej jest fakt, że uważa ona wszystkie gminy jako realizujące zadanie publiczne! Jest to oczywiście niezgodne ze stanem faktycznym bo chyba jeszcze żadna gmina nie podpisała umowy na realizację tego zadania, a co za tym idzie jest tylko podmiotem ubiegającym się o udział w Programie.
Niestety, ta pomyłka spowodowała, że Operator programu wmawia Państwu, że podstawą prawną przetwarzania danych osobowych polegającą na wystąpieniu w imieniu wnioskodawców i ich podopiecznych oraz dziadków do wszelkich możliwych podmiotów publicznych być może posiadających informację na ich temat jest art. 6 ust. 1 lit. c i e RODO. Moim skromnym zdaniem jest to nieprawdą. Nawet przyjmując argumentację wydatkowania środków publicznych zgodnie z wymaganiami ustawy o finansach publicznych – na dzień dzisiejszy, chciałby zwrócić uwagę, nikt jeszcze takich środków nie otrzymał, więc na 100% jeszcze ich nie wydaje.
Jeżeli chodzi o podstawę prawną dokumentowania wszelkich oświadczonych we wnioskach treści (załączniki 7 i 8), na ten moment widzę tylko zgodę wnioskodawcy na wystąpienie w jego imieniu do innych podmiotów publicznych w celu POTWIERDZENIA pewnych faktów. I nie zgadzam się także z twierdzeniem, że zgody na przetwarzanie danych osobowych podpisane w ramach przygotowanych przez Operatora dokumentach są w tych celach wystarczające. Otóż nie są. Ich treść nie uprawnia gmin i miast do weryfikowania danych osobowych osób składających wniosek w innych podmiotach publicznych w celu przypuszczalnego otrzymania pomocy publicznej i wydatkowania środków których jeszcze nie ma. Jak wszyscy wiemy zgoda musi być dobrowolna ale też świadoma, konkretna (te cechy znajdziemy w art. 4 pkt. 11 RODO).
Skąd te wszystkie problemy? Otóż z niespełnienia przez Operatora obowiązku wynikającego z art. 25 RODO. Politechniko, na przyszłość konsultuj plany z fachowcami, nie tylko w zakresie RODO, ale też w zakresie zasad funkcjonowania samorządu terytorialnego.
Ostatnie wpisy
O mnie
Michał Cupiał
Kategorie